W nocy z piątku na sobotę prezydent Łotwy, Edgars Rinkevičs, oraz premier Litwy, Ingrida Šimonytė, spędzili czas w schronie przeciwbombowym z powodu ataku rosyjskich dronów na Kijów. Mimo że planowane oficjalne spotkanie dwustronne nie doszło do skutku, obaj liderzy zdecydowali się na nieoficjalne spotkanie, o czym poinformowali podczas konferencji prasowej łotewskiego przywódcy.
Noc z piątku na sobotę przyniosła atak Rosji na Ukrainę przy użyciu 75 dronów, zdecydowana większość z nich skierowana była na Kijów. Siły powietrzne Ukrainy skutecznie zniszczyły 74 z tych dronów. Zarówno ukraińskie władze, jak i media podkreślały, że sobotnie naloty stanowiły rekord pod względem liczby dronów wykorzystanych podczas ataku powietrznego przez siły agresora.
Na konferencji prasowej po szczycie „Zboże z Ukrainy” w Kijowie, prezydent Łotwy, Edgars Rinkevičs, odniósł się do tej sytuacji, mówiąc: „Dzisiaj w nocy, a właściwie wczesnym rankiem, byliśmy świadkami największego ataku Rosjan z użyciem dronów na stolicę Ukrainy – Kijów. Spędziłem sześć godzin w schronie. I właśnie wtedy obok mnie była premier Litwy, Ingrida Szimonyte. Choć planowane oficjalne spotkanie dwustronne nie miało miejsca, to mimo to się spotkaliśmy”.
źródło: PAP
#Straznicepamieci,
#Ukraina, #Lwów, #Żółkiew,
http://straznicepamieci.pl